Menu

sobota, 23 lipca 2016

Moja recenzja książki - zapraszam :)

Cześć! Dzisiaj chciałabym zrobić posta o książce, która mi się bardzo spodobała. Jest nią "Winter",a napisała ją Asia Greenhorn. Zapraszam do czytania! :)




Książka ta opowiada o nastoletniej dziewczynie, która - jak sie pewnie domyślacie - ma na imię Winter.Jej życie wywraca się do góry nogami, kiedy jej babcia, jedyna bliska jej osoba, wuleg dziwnemu wypadkowi zapada w śpiączkę. Dziewczyna zostaje odesłana do małego miasteczka w Walii Cae Mefus, gdzie opiekują się nią państwo Chiplinowie. Z biegiem czasu miasteczko to staje się dla Winter domem. Gareth, najstarszy syn Chiplinów nie odrywa wzroku od dziewczyny.

W nowej szkole Win poznaje tajemniczego i przystojnego Rhysa. Garteth próbuje ostrzec dziewczynę przed tą znajomością, lecz ta nie może oderwać od niego wzroku. Niebezpieczeństwo przestaje mieć dla nich znaczenie.

W hrabstwie dochodzi do niewyjaśnionych ataków. Sama Winter zostaje napadnięta. Przerażająca prawda zaczyna wypływać na powierzchnię...

Winnie odkrywa nieznany jej dotąd świat, w którym prastare obyczaje przekazywane są z pokolenia na pokolenie, a tajemny pakt strzeże życia milionów ludzi. Win odkrywa prawdę o śmierci swoich rodziców i o tym co jej pozostawili - jedyny dziedzictwie : kryształowym amulecie, który ją chroni...

Dziewczyna musi wybrać między Rhysem, chłopakiem, którego kocha, a swoim własnym życiem...

Zaciekawiłam was tą książką? Mam nadzieję, że tak :) Ta książka mi się bardzo spodobała. Czytając ją, miałam wrażenie, że wcielam się w główną bohaterkę i przeżywam to, co ona... Ta książka naprawdę wciąga! W najbliższym czasie chcę zacząć czytać drugi tom tej opowieści - "Silver". Zapowiada się ciekawie...

Na tym kończę dzisiejszego posta. Myślę, że się komuś spodobał :)

Pozdrawiam! :)
Wasza Sarenka :3